­
Jamiolowo blog

Jajco w kwiateczkach

niedziela, marca 23, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 Gdyby ktoś zapytał, z czym kojarzy mi się wiosna, bez wahania wymieniłabym przynajmniej kilka rzeczy: promienie słońca, kolory zielony i żółty, nieśmiałe listeczki, anemiczne kwiateczki, a potem nagle eksplozja kolorów, kwiatów, zapachów, motyli i pszczół... Ale to już wiosna w pełnym rozkwicie. Początki są skromne, ale cieszą najbardziej po szarości i chłodzie zimy.Dzisiaj takie właśnie nieśmiałe wiosenno-wielkanocne ozdoby.Kwiatowa inspiracjaNajpierw w pobliskim Intermarche zauważyłam cudowne wiosenne kubki z uszkami zająca. Kolorki i wzorek oczarowały mnie od...

Continue Reading

Śnieżyce wiosenne i serweteczki

sobota, marca 15, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 Tytuł brzmi strasznie! Już dość zimy, ale niekoniecznie śnieżyc wiosennych, bo o roślinkę chodzi, a nie o opady atmosferyczne. A roślinka zainspirowała mnie do zrobienia takich malutkich i śliczniutkich serweteczek.Rezerwat Śnieżycowy JarW ubiegłą niedzielę wybraliśmy się z synem do Rezerwatu śnieżycy wiosennej, czyli tzw. Śnieżycowego Jaru, który znajduje się w pobliżu Murowanej Gośliny k. Poznania. Kilka słonecznych dni minionego tygodnia spowodowało masowe kwitnienie roślin. Śnieżyce w Polsce występują obficie na południu kraju, a nie na...

Continue Reading

Coś pysznego i nie frywolitkowego;)

wtorek, marca 11, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
Coś pysznego w zabawie u Renaty nieco mnie zaskoczyło. Lubię eksperymenty kulinarne - typu quesaddilla z kurczakiem, sushi w wersji japońskiej czy gimbaby w wersji koreańskiej. Rzadko piekę jakieś słodkości, bo jestem z tych wiecznie odchudzających się. A jak już piekę to albo placuszka znajduszka, czyli najzwyklejszą tartę z jabłkami albo tradycyjny placek drożdżowy z kruszonką lub owocami sezonowymi i kruszonką. Nie cuduję za dużo, bo mi się nie chce... Oczywiście, coś pysznego to nie tylko...

Continue Reading

Jajco w koronce

środa, marca 05, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 Marzec rozświetlił się słońcem i dobrze, bo po tych szaroburych zimowych dniach większość z nas zatęskniła za wiosennymi promieniami, nieśmiało pokazującymi się roślinkami, listeczkami, kwiatami i pozytywną energią. Wielkanocne jajco w koronceJeszcze chwila, a blogi, FB i Instagram zaroją się od wielkanocnych pomysłów i ozdób. Nie chce mi się ciągle kupować nowych dekoracji, raczej tworzę coś z czegoś innego, ale frywolitki nie da się zrobić  z czegoś innego, musi powstać od podstaw. Od pierwszego supełka, który...

Continue Reading

Frywolitkowa serweteczka

wtorek, lutego 18, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 Mróz trzyma mocno, choć pod koniec tygodnia ma być już lepiej, a ja na przekór zimowej aurze supłam wiosenną serweteczkę.Jest to frywolitkowa serweteczka "Pelargonia", której wzór opracowałam dwa lata temu w ramach współpracy z Fabryką Nici Ariadna S.A. z Łodzi na potrzeby charytatywnej akcji #przyjemnosc tworzenia. Celem akcji było wsparcie działań Fundacji Słonie na Balkonie, która udziela pomocy dzieciom w kryzysie psychicznym. Pisałam o tym wielokrotnie na FB i Insta .Frywolitkowa "Pelargonia"Serweteczce jest dobrze w...

Continue Reading

Szydełkowe kwiatki

niedziela, lutego 16, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 W ubiegłym roku przeżywałam fascynację tzw. microcrochet, czyli  szydełkową drobnicą z cienkich nitek. Powstały wtedy różne kwiatki m.in. bukiet stokrotek, niezapominajek i hortensja w koszyczku, które pokazywałam tu na blogu. Dorobiłam kwiateczki gipsówki i lawendę. I ułożyłam- jak prawdziwa florystka -taki oto bukiecik z szydełkowych kwiatków.Szydełkowanie kwiatków nitką Muza 50 lub Rhapsody 80 to prawdziwe wyzwanie. Na YT znajduje się dużo filmików, jak zrobić takie drobne kwiateczki, listeczki czy owoce. Jedne objaśniają temat lepiej, inne nieco gorzej,...

Continue Reading

Frywolitkowa Monster doily

poniedziałek, lutego 10, 2025 / BY Anetta (Jamiolowo)
 Jak już wcześniej wspominałam, lubię robić duże frywolitkowe serwety. Nie chodzi o to, że mój dom jest pełen serwet...Nie jest. Mam jedną serwetę na stole i tyle, ale lubię je robić. Lubię patrzeć, jak przybywa robótki. Lubię wybierać kolorki i tworzyć później fajne kolorystyczne kombinacje. Nie lubię pstrokacizny i przypadkowo dobranych kolorków. "Monster doily" -kolejne odsłonyNie robiłam do tej pory wzorów Jana Stawasza z różnych względów, o których nie będę się rozpisywać, bo to dzisiaj nie...

Continue Reading